João Moreira Salles o tendencjach w Kinie Odzyskanym
Według reżysera, João Moreira Sallesa, istnieje związek między kursem brazylijskiej kinematografii a oczekiwaniami widzów. W prywatnej rozmowie przyznał: „Czemu w Brazylii robi się tyle filmów o przemocy i problemach społecznych? Bo tego się od nas oczekuje. Tak jak polskie filmy, podobne w klimacie do obrazów Kieślowskiego, są zawsze dobrze przyjmowane w innych krajach, tak od nas oczekuje się obrazów o nierównościach społecznych. To te filmy zostają dostrzeżone na festiwalach międzynarodowych i osiągają sukces, także finansowy. Dopóki zainteresowanie tego typu obrazami się nie wyczerpie, będą one powstawać, gdyż jest to opłacalne.”
Warto jednak zastanowić się, czy nagromadzenie filmów tego rodzaju nie doprowadziło, w przypadku Brazylii, do stworzenia nowych stereotypów. Być może to pośrednio przez kino od niedawna kraj ten kojarzy się miedzy innymi z przemocą, wszechobecną biedą, nierównością społeczną i zorganizowaną przestępczością. Kiedyś to zagraniczni filmowcy doczepiali Brazylii etykietki tropikalnego raju, krainy karnawału i zmysłowości. Obecnie to sami Brazylijczycy przyczyniają się do ich powstania. I choć uznanie zyskują również filmy o innej tematyce (muzyczne, obyczajowe), w polskich kinach można oglądać je tylko podczas festiwali.