Skip to content
Terra Brasilis
  • STRONA GŁÓWNA
  • O NAS
  • BLOG
  • KONTAKT
Site Search
Społeczeństwo

Rola kultury afrykańskiej w społeczeństwie brazylijskim według Gilberto Freyre

  • 15 lipca 20131 sierpnia 2017
Gilberto Freyre – brazylijski socjolog, antropolog, historyk i pisarz. Urodził się w Recife w stanie Pernambuco. Jest autorem dzieła, które zrewolucjonizowało brazylijską historiografię. Opublikowana w 1933 roku „Casa Grande & Senzala” (polskie tłum. „Panowie i Niewolnicy”) bazuje nie tylko na historycznych źródłach materialnych, ale również, co było wówczas nowością, na historiach przekazywanych drogą ustną, osobistych dokumentach, manuskryptach z archiwów publicznych i prywatnych, ogłoszeniach z gazet a także na innych źródłach ignorowanych przez ówczesnych badaczy.

 W Brazylii od drugiej połowy XVI wieku stosunki między Białymi oraz Afrykańczykami i Indianami w dużej mierze zależały od systemu produkcji (latyfundia monokulturowe). Ponadto wpływał na nie prosty fakt braku białych kobiet. Owocem związków między białymi mężczyznami a afrykańskimi i indiańskimi niewolnicami były mulackie i metyskie dzieci. Posiadłości białych panów były dzielone między synów pochodązych z legalnych jak i nielegalnych związków.
 
„Casa Grande & Senzala” ukazuje rzeczywistość Senhores de Engenhos (właścicieli młynów) północnego-wschodu Brazylii, głównie regionu Pernambuco, z którego wywodził się sam Gilberto Freyre. Rejon Pernambuco był rejonem bogatym w plantacje trzciny cukrowej, a sam autor skupił się na badaniach nie tylko samych plantacji, ale również wszelkich procesów, zachowań a przede wszystkim życia codziennego związanego z tym obszarem rolnictwa. Istotne w tworzeniu się społeczeństwa brazylijskiego jest znaczenie architektoniczne Casa Grande & Senzala. Casa Grande oznacza wielki dom, dwór, w którym mieszkali biali panowie. Natomiast Senzala to część domu, w którym mieszkali czarni niewolnicy. Wszystko opierało się na modelu patriarchalnym, gdzie władza mężczyzn obejmowała wszystkich mieszkających w Casa Grande & Senzala. Patriarcha sprawował kontrolę nie tylko nad niewolnikami, lecz również nad małżonką, krewnymi, potomkami, a więc nad wszystkimi, którzy tworzyli lokalne społeczeństwo i znajdowali schronienie na jego dworze.
 
„Casa Grande uzupełniona przez Senzalę reprezentowała cały system gospodarczy, społeczny i polityczny ówczesnej Brazylii. W kolonialnej Brazylii, Casa Grande & Senzala były dużo silniejsze niż Kościół, który początkowo był jedyną legalną instytucją. Z czasem Kościół przestał tu dominować, a cała władza skupiała się w rękach właścicieli wielkich posiadłości ziemskich. Casa Grande odgrywała wiele znaczących ról: była jednocześnie szkołą, kaplicą, mieszkaniem, a także miejscem pracy niewolników. Ponadto odgrywała jeszcze jedną znaczącą rolę: była bankiem. Panowie byli w posiadaniu tak ogromnej władzy, że mieli prawo karać mieszkańców swoich posiadłości, a również zabić własne potomstwo. Według Gilberto Freyre historia Casa Grande to prywatna historia wszystkich Brazylijczyków: historia życia w ramach systemu patriarchalnego bazującego na niewolnictwie i związkach poligamicznych, a także na braku instytucji kościelnej. Jedyną słuszną religią i wiarą były wartości wewnątrz Casa Grande, na którą wpływ miała również kultura afrykańskich niewolników. To właśnie w Casa Grande zaczęła kształtować się mentalność i tożsamość dzisiejszych Brazylijczyków. W Ameryce Tropikalnej zrodziło się społeczeństwo agrarne bazujące na eksploracji niewolników.
 
Gilberto Freyre zauważył, że tworzenie się społeczeństwa brazylijskiego rozpoczęło się w momencie pierwszego kontaktu kultury europejskiej z afrykańską i indiańską (autochtoniczną), a metysaż kulturowy okazał się wyjątkowo pozytywny dla rodzącego się na ziemiach brazylijskich nowego społeczeństwa. Wcześniej sądzono, że kontakt trzech kultur i ras (białej, indiańskiej i afrykańskiej) doprowadzał do konfliktów. Gilberto Freyre całkowicie wykluczył element konfliktu, a postawił na symbiozę – trzy różne kultury żyły ze sobą zgodnie w harmonii, uzupełniając się nawzajem. Portugalczyk sam w sobie nie był przecież „czystą” rasą (wcześniej również został „wymieszany” z kulturą arabską – Mourami). Portugalczykom udało się przezwyciężyć problemy związane z gorącym klimatem i trudnością dostępu do płodnych ziem, dzięki łączeniu się z kobietami indiańskimi i afrykańskimi i otrzymywaniu od nich niezbędnej wiedzy.
 
Niewątpliwym sukcesem Gilberto Freyre jest fakt, że udało mu się połączyć własne doświadczenie i obserwacje z młodych lat zdobyte w „Casas Grandes” i na plantacji trzciny cukrowej ze swoim doświadczeniem uniwersyteckim w Stanach Zjednoczonych i Europie. Urodzony w Recife w stanie Pernambuco na przełomie XX wieku pochodził z bardzo tradycyjnej i bogatej rodziny. Jego dzieła to nie tylko głęboka analiza ówczesnych stosunków między panami a niewolnikami, lecz również własne wspomnienia z dzieciństwa i przeszłość rodzinna. Właśnie dlatego „Casa Grande & Senzala” ma wyraz przede wszystkim sentymentalny. Gilberto Freyre bazował na wspomnieniach, opowieściach osób, które znał, zdjęciach, instrumentach i narzędziach należących do jego rodziny i znajomych.
 
Gilberto Freyre podszedł do analizy społeczeństwa brazylijskiego w bardzo kosmopolityczny sposób. Nieznany wówczas w Brazylii a kiełkujący w Stanach Zjednoczonych kulturalizm zafascynował brazylijskiego antropologa, a na jego poglądy ogromny wpływ miał jego profesor z University of Colombia – niemiecki antropolog Franz Boas. Podstawą kulturalizmu było stwierdzenie, że to kultura, a nie genetyka wyjaśnia różnice pomiędzy grupami społecznymi w obrębie jednego narodu. Zarówno dla  Boas’a jak i Freyre grupa społeczna Portugalczyków również uległa zmianie poprzez kontakt z nowym środowiskiem naturalnym. Aby zrozumieć różnice między rasą a kulturą należy przyjąć, że wpływy społeczne przeważają nad czynnikami genetycznymi.
 
Gilberto Freyre nie wyzbył się jednak hierarchizowania i klasyfikowania społeczeństwa brazylijskiego.  Na szczycie brazylijskiej drabiny społecznej widzi białych kolonizatorów. Pod nimi – afrykańskich niewolników, a na samym dole owej drabiny są Indianie. Najprawdopodobniej wynika to z tego, iż Gilberto Freyre miał dużo lepszy i bliższy kontakt z czarnymi niewolnikami, którzy otaczali go w młodości. W latach 30. stał się wielkim obrońcą kultury afrykańskiej broniącym idei demokracji rasowej. Zauważył jak bardzo kultura afrykańska wzbogaciła kulturę nowego kontynentu. Afrykańskim niewolnikom zawdzięcza się rozwój kultury, techniki, zmiany w ubiorze oraz sposoby żywienia. Uważał również, że Afrykańczycy stanowili główny fundament ekonomiczny tworzącej się ówczesnej Brazylii. Gilberto Freyre dokładnie opisał jak brazylijskie społeczeństwo nauczyło się współistnieć ze sobą pomimo wszelkich różnic rasowych czy religijnych. Stąd tak wielkie znaczenie odgrywała Casa Grande oraz Senzala. Brazylijczycy byli wychowywani przez czarne niewolnice. To one, nazywane sinhama, ama de leite (opiekunka mleka), mãe negra, mãe preta (czarne matki), mãe de criação (matka, która wychowuje) lub negra velha (starsza murzynka), uczyły dzieci swoich panów pierwszych słów po portugalsku czy też pierwszych dziecięcych dobranocek. Wyciągały kleszcze ze stóp białych dzieci, opiekowały się nimi, a młodych, białych mężczyzn uczyły miłości fizycznej. Ich czarnoskóre dzieci stawały się głównymi towarzyszami zabaw białych chłopców. To one swym mlekiem karmiły białe dzieci. Białe brazylijskie dziecko nauczyło się jeść farofę  z mięsem z dłoni czarnoskórych opiekunek. Wtedy takie czynniki jak kolor skóry, pochodzenie czy status społeczny nie były istotne.
 
Nie rzadko dzieci białych kolonizatorów wychowywane były w tradycji afrykańskiej. Historie opowiadane przez czarne niewolnice białym dzieciom do snu, były opowieściami całkowicie zaczerpniętymi z kultury afrykańskiej. Tak samo jak bohaterowie wielu tych opowieści, m.in. człowiek wilkołak, człowiek o siedmiu protezach, człowiek zagubionych dusz, koza, muł bez głowy czy papa-figo (mężczyzna, co jadł wątrobę). Tak samo postaci Quibungo i Cabaleira zostały w pełni zaczerpnięte z tradycji afrykańskiej. Quibungo to pół człowiek, pół zwierzę mający na środku pleców otwór, którym wciągał dzieci. Natomiast Cabaleira był bandytą z plantacji cukrowych. Gdy go schwytano i powieszono, stał się duchem. Na przełomie XIX i XX, nie było ani jednego dziecka, które nie znałoby i nie bałoby się Cabaleira.
 
Czarnoskóre niewolnice były uważane za mistrzynie w opowiadaniu bajek dla dzieci. Stąd w Brazylii, w epoce kolonialnej, powstała instytucja zwana Akpalô (czarnych niewolnic). Chodziły one od dworu do dworu i przekazywały kolejnym niewolnicom bajki dla dzieci. Z tego powodu tradycja afrykańskich „straszydeł” nie została zapomniana.
 
Również sam język portugalski uległ ogromnym zmianom poprzez wpływ obecności afrykańskich niewolników. Typowe dla tego języka powtarzanie wyrazów i zdrabnianie powstały dzięki „czarnym matkom”, np. wyraz doi (ból) zmienił się w dodoi. Język dziecięcy, zarówno w wersji brazylijskiej jak i portugalskiej, wiele słów przyjął z Afryki, np. neném, au-au, papa, bum bum. Typowe jest również zdrabnianie imion, Antonias – Dondons, Toninhas, Teresas – Tetes, Francisco – Chico lub Chiquinho. Obecność kultury czarnych niewolników po dziś dzień widoczny jest w kuchni z regionu Bahia. Wprowadzono m.in. azeite de dende, pimenta-malagueta, quiabo, farofa, vatapa, mocotó, mingaus, pamonhas i canjicas. To właśnie czarni niewolnicy ożywili życie rodzinne białych Brazylijczyków swoim entuzjazmem i radością. Portugalczycy sami w sobie byli bardzo melancholijni, smutni i spokojni. W latach 30. G.Freyre podkreślał znaczenie kwestii rasoweych i tożsamości narodowej mówiąc coraz częściej o demokracji społecznej i etnicznej.   Widzimy tu idealny przykład symbiozy: afrykański i europejski świat łączy się w zwyczajach, wierze oraz kwestii uzdrawiania.
 _ _
 
Agata Błoch
 
Kultura

10. Festiwal Bom Dia Brasil

  • 11 października 201218 sierpnia 2017
Zapraszamy na kolejne brazylijskie wydarzenia: już w przyszłym tygodniu w Warszawie odbędzie się festiwal Bom Dia Brasil organizowany przez fundację Macunaima ze znacznym udziałem Terra Brasilis. Program dostępny już jest na stronie internetowej festiwalu, a my będziemy na bieżąco informować o naszych poczynaniach w ramach tego wydarzenia na naszym facebooku!

Podczas festiwalu szczególnie zapraszamy na wystąpienie naszej koleżanki z Fundacji Janiny Petelczyc podczas Panelu Edukacyjnego (Temat wystąpienia: „Brazylia – alternatywna droga rozwoju) oraz na spotkanie z reżyserem Moisés’em Menezes. Zapraszamy również na projekcje filmowe przygotowane przez naszą Fundację Terra Brasilis : Palavra (En)cantada oraz Linha de Passe.

PROGRAM 10 Edycji Festiwalu Brazylijskiego
11 października 2012, czwartek
Panel Edukacyjny – „Brasil – o futuro do planeta?” , godz. 17:00, wstęp wolny
Dom Kultury Śródmieście ul. Smolna 9, Warszawa
 
Jak co roku podczas Festiwalu zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie na panel edukacyjny, w tym roku pod hasłem przewodnim: „Brasil – o futuro do planeta?”. Panel został przygotowany wspólnie z Fundacją Terra Brasilis oraz Stowarzyszeniem Puente
 
17.00 Rozpoczęcie, słowo wstępne dyrektora Festiwalu Pawła Kucharczuka oraz prowadzącej panel dr Renaty Siudy-Ambroziak
17:30 – 18:00 Spotkanie z Joanną Gocłowską-Bolek z CESLA UW
18:00 – 18:30 Spotkanie z Janiną Petelczyc z Fundacji Terra Brasilis
18:45 – 19:15 Spotkanie z tłumaczem Jarosławem Jeździkowskim
19:15 – 20:00 Spotkanie z reżyserem Moisés’em Menezes
 
20:15 – 21:45 projekcja filmu „Palavra (En)cantada
 
dr Renata Siuda-Ambroziak, latynoamerykanista z CESLA UW; od lat z pasją zajmuje się studiami brazylianistycznymi, prowadząc badania m.in. nad brazylijskim, synkretycznym ‚rynkiem’ religijnym, brazylijską literaturą oraz współczesnymi przemianami kulturowymi.
 
dr Joanna Gocłowska-Bolek, Dyrektor CESLA UW; ekonomistka, latynoamerykanistka; specjalizuje się w kwestiach rozwoju gospodarczego oraz integracji gospodarczej Ameryki Łacińskiej
tematem wystąpienia będą: „Aspiracje ekonomiczne Brazylii w regionie i na świecie”
 
Jarosław Jeździkowski, tłumacz m.in. „Dziennika latarni” autorstwa João Ubaldo Ribeiro, spędził w Brazylii dziesięć lat. Na Uniwersytecie Federalnym miasta Salvador uzyskał tytuł doktora w dziedzinie przekładoznawstwa, badając polskie przekłady powieści Jorge Amado. W Polsce przetłumaczył dwie powieści Paula Coelho. Pracuje jako tłumacz przysięgły i prowadzi Wydawnictwo Brazar, promujące największe nazwiska literatury brazylijskiej.
 
Janina Petelczyc, z Fundacji Terra Brasilis; doktorantka na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego
temat wystąpienia: „Brazylia – alternatywna droga rozwoju”
 
Moisés Menezes, reżyser filmu „Finding Josef” (dramat produkcji polsko – brazylijskiej, premiera na początku przyszłego roku).
http://findingjosef.com.br/o_filme/
http://www.facebook.com/finding.josef
http://www.youtube.com/watch?v=KCVyDLYS0zI&feature=player_embedded
 
Palavra (En)cantada – film produkcji brazylijskiej z 2008 roku, reżyseria Helena Solberg
Projekcja przygotowana przez Fundację Terra Brasilis.
Tłumaczenie filmu jest wspólnym przedsięwzięciem studentek Instytutu Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich UW.

12 października 2012, piątek
Dom Kultury Rakowiec – filia Ośrodka Kultury Ochoty, ul. Wiślicka 8,
godz. 17.00, wstęp wolny
 
1. Projekcja filmu „Linha de passe” reżyser: Walter Salles & Daniela Thomas
Film opowiada historię czterech braci z faveli Cidade Líder w São Paulo, którzy muszą walczyć o spełnienie swoich marzeń. Dario chce wykorzystać do tego swoje umiejętności piłkarskie; Dênis jest kurierem motocyklowym, Dinho pracuje na stacji benzynowej, zaś Reginaldo chce zostać kierowcą autobusu, mimo tego, że również ma talent do futbolu. Piłkarskich nawiązań jest więcej – wszyscy czterej bracia są kibicami Corinthians, a sam tytuł jest aluzją do podania („passe”). Okazuje się, że współpraca jest potrzebna tak w grze, jak i w życiu.
Projekcja filmowa przygotowana przez Fundację Terra Brasilis.
Tłumaczenie: Anna Wilk
 
2. Monodram „Garrincha – samba i śmierć”
Opowieść o Garrinchy, potomku Indian Fulniô, genialnym brazylijskim skrzydłowym, który umiejętność dryblingu doprowadził do rangi sztuki. Miał nogi wygięte w pałąk a jedna była od drugiej o kilka centymetrów krótsza, co nie przeszkadzało mu mijać wszystkich obrońców, bramkarza, a potem zawracać, rezygnując ze zdobycia gola, by okiwać ich raz jeszcze…
Opowiada Jarek Kaczmarek ze Stowarzyszenia „Grupa Studnia O.”, pierwszej w Polsce grupy zajmującej się profesjonalnie praktykowaniem sztuki opowiadania w różnorodnych formach.
 
13 października 2012, sobota
Blue Cactus & Iguana Lounge, ul. Zajączkowska 11, start godz. 21.00, wstęp 20 pln
Uwaga! dla wszystkich osób zapisanych na wydarzenie na Facebooku wstęp 15 pln!
 
„LATIN FACES – Bom Dia Brasil 2012″
Impreza towarzysząca 10-leciu Festiwalu Bom Dia Brasil
 
Wystąpią:
– As Belezas do Brasil (Samba Show, Magia do Samba (Samba Axe Show), Sambalada (Batucada Show)
– Eric Folly (Best Brazilian Hits), Team Amo (Zumba Brasil)
– DJ Alex Baxter (Brasil), PIN’s DJ’s Sebastian Korsak & Ed Szynszyl
– Miki Wielecki z grupy Ritmodelia feat. Elis Herrera (Samba Pagode)
(Akompaniują na żywo brazylijscy muzycy Leo Vilhena i Robson Soares oraz gość specjalny Marcos Bifão – genialny gitarzysta prosto z Brazylii!)
 
14 października 2012, niedziela
Brazylijskie popołudnie
Blue Cactus & Iguana Lounge, ul. Zajączkowska 11,
godz. 12:00-16:00, wstęp wolny
 
Tradycją stało się już, że w niedzielę po południu zapraszamy całe rodziny do wspólnego spędzenia czasu w brazylijskim klimacie. Zajęcia przewidziane są zarówno dla dzieci jak i ich rodziców. W programie wiele atrakcji m.in.: warsztaty capoeiry, zajęcia muzyczne, taneczne oraz plastyczne.
 
Więcej informacji na www.brasil.com.pl
Kultura

Jorge Amado, papa-jacas i Gabriela

  • 5 września 20121 sierpnia 2017

Pośmiertne kontrowersje wokół znanych pisarzy są nam dobrze znane z własnego podwórka. Okazuje się, że tego rodzaju rozterki nie ominęły też jednego z największych i najlepiej rozpoznawanych na świecie twórców brazylijskich Jorge Amado. W sierpniu tego roku Brazylia świętowała setną rocznicę urodzin pisarza. Jak można było przeczytać w magazynie Piauí, nie wszędzie pamięć po urodzonym w stanie Bahia mistrzu pióra jest jednak czczona,a co zaskakuje, nie darzą go ciepłymi uczuciami mieszkańcy miasteczka, w którym się urodził.   Dlaczego tak jest, wyjaśnia poniżej Magdalena Przeździak, studentka warszawskiej iberystyki:

Popiersie Jorge Amado w muzeum jego imienia w mieście Salvador de Bahia
Po niedawnym obejrzeniu filmu „ Capitães da areia” opartego na powieści jednego z najsłynniejszych  brazylijskich pisarzy XX wieku Jorge Amado , z zainteresowaniem przeczytałam  artykuł na jego temat, znaleziony w magazynie Piauí. Artykuł zaintrygował mnie nie tylko treścią ale też tytułem „papa-jacas perdoam amado” , co znaczy mniej więcej „chlebowce przebaczają ukochanemu”.
 
Tekst mówi o rywalizacji dwóch miast, Itabuny i Ilhéus, i emocjach jakie wzbudza w nich osoba sławnego pisarza. Wzajemna niechęć zaczęła się w 1910 roku kiedy Itabuna wyzwoliła się spod władzy Ilhéus i zyskała status miejscowości. Mieszkańcy Itabuny dostali miano chlebowców w odniesieniu do owoców jakie zabierali ze sobą na plaże Ilhéus (Itabuna nie ma dostępu do morza) i które były ich jedynym posiłkiem. Rywalizacja dotyczy wszystkich możliwych tematów, zaczynając od drużyn piłkarskich a kończąc na granicach, Jorge Amado pomógł ją poszerzyć o sferę literatury. 
 
Pisarz, urodzony w 1912, spędził w Itabunie półtora roku po urodzeniu, po czym przeprowadził się do konkurencyjnego Ilhéus gdzie mieszkał do 11 roku życia. Między wieloma itabuńczykami istnieje przekonanie, że twórca wyparł się miasta urodzenia na rzecz nielubianego Ilhéus. Jednym z argumentów jest fakt, że Itabuna nie pojawia się tak często w dziełach Jorge Amado jak nadmorska miejscowość. Co gorsza, kiedy wreszcie się pojawiła, jej mieszkańcy zostali nazwani ludnością wiejską, gdzie kobiety mają wątpliwą reputację a mężczyźni są nieokrzesani rogaczami. Kroplą która przepełniła czarę była wypowiedź jednej z postaci powieści Terras do Sem-Fim, mówiąca że Ferradas (dzielnica Itabuny) jest zadupiem świata. Niektórzy starsi obywatele  sprzeciwili się czytaniu jakichkolwiek książek znanego pisarza. Inauguracja popiersia Jorge Amado w 1983 roku otworzyła stare rany, następnego dnia wizerunek twórcy został skradziony i zniszczony. Próby nazwania głównej ulicy imieniem pisarza również zakończyły się fiaskiem a jedynym miejscem na które mieszkańcy z przyzwyczajenia wołają Jorge Amado jest jedna z najgorszych dzielnic miasta. 
 
Przy okazji setnej rocznicy urodzin pisarza, obecny burmistrz Itabuny (notabene emerytowany policjant), postanowił stanowczo zakończyć z wrogim nastawieniem do pisarza i podjąć szereg inicjatyw mających na celu przywrócenie dobrej pamięci słynnego itabuńczyka. Zapytany o ulubione dzieła autora poprosił o chwilę do namysłu, po czym, z zakłopotaniem stwierdził, że była chyba kiedyś jakaś telenowela o Gabrieli… *
 
* Burmistrz miał zapewne na myśli telenowelę z 1975 r. ze słynną Sônią Bragą w roli tytułowej,  nakręconą na postawie powieści Jorge Amado Gabriela, cravo e canela (1958). W 1983 w filmie reżyserii Bruno Baretto pod tym samym tytułem, Sônia Braga ponownie wcieliła się w Gabrielę u boku samego Marcello Mastroianniego.  W tym roku TV Globo nakręciła remake telenoweli, tym razem w roli tytułowej wystąpiła Juliana Paes. Sami oceńcie, która wersja Gabrieli bardziej Wam się podoba:
 
 

Tekst: Magdalena Przeździak i MW
Zdjęcie: http://www.flickr.com/photos/agecombahia/6029777406/
Źródło: http://revistapiaui.estadao.com.br/edicao-67/esquina/papa-jacas-perdoam-amado

Kultura

Wtorek z książką – zapraszamy!

  • 26 czerwca 201216 sierpnia 2017

Dziękujemy wszystkim widzom wczorajszego pokazu za przybycie. Tymczasem już jutro kolejna okazja do spotkania z nami 🙂

Najlepszy pisarz brazylijski nareszcie w Polsce!

„Dziennik latarni” autorstwa João Ubaldo Ribeiro w tłumaczeniu Jarosława Jeździkowskiego to pierwsza powieść znakomitego pisarza brazylijskiego opublikowana w Polsce. Książka wydana przez Studio Lingwistyczne BRAZAR trafi do księgarń w lipcu.

Spotkanie z tłumaczem i wydawcą „Dziennika latarni” odbędzie się we wtorek 26 czerwca 2012 o godzinie 17:30 w Księgarni Hiszpańskiej ELITE, Warszawa, ul. Tarczyńska 1.

Poznaj twórczość arcymistrza języka portugalskiego, laureata nagród Camões i Jabuti. Zapraszamy!

——————————————————————————

O melhor escritor brasileiro finalmente na Polônia!

“Diário do Farol” de Joao Ubaldo Ribeiro traduzido por Jarosław Jeździkowski – é o primeiro romance do famoso escritor brasileiro publicado na Polônia. O livro, publicado pelo Studio Lingwistyczne BRAZAR chegará as livrarias em Julho.

O encontro com o tradutor e editor do „Diário do Farol” será na terça-feira, 26 de Junho de 2012, as 17:30 na Livraria Espanhola ELITE, rua Tarczyńska 1, Varsóvia.

Conheça o trabalho do campeão da língua portuguesa e vencedor dos prémios Camões e Jabuti. Sejam bem-vindos!

Kultura

Dla miłośników poezji

  • 20 maja 20111 sierpnia 2017

W serii wydawniczej Biblioteka Iberyjska pod redakcją Jerzego Mazurka właśnie ukazała się bodajże pierwsza polska antologia
XX-wiecznej poezji brazylijskiej:
 
33 wiersze brazylijskie. Carlos Drummond de Andrade, João Cabral de Melo Neto, Mario Quintana.
 
„Zaskakujący jest fakt, że proza brazylijska (stanowiąca przecież ważne odgałęzienie prozy iberoamerykańskiej) jest w Polsce znana dość dobrze – podczas gdy nazwiska czołowych brazylijskich poetów XX wieku, takich jak Manuel Bandeira, Carlos Drummond de Andrade, João Cabral de Melo Neto, Vinícius de Moraes, Paulo Leminski, Mario Quintana, Cecília Meireles, mówią polskiemu czytelnikowi niewiele. Z pewnością niniejsza antologia 33 wierszy brazylijskich poetów stanowić może istotny krok w kierunku przełamania tej bariery niewiedzy. Autorami przekładów są studenci krakowskiej portugalistyki, a spiritus movens całego przedsięwzięcia jest wybitny polski naukowiec i tłumacz literatury, pracujący od 1986 w stolicy Brazylii, prof. Henryk Siewierski.”
 
 
 
Tę oraz inne pozycje z oferty wydawnictwa można zakupić poprzez stronę internetową www.bibliotekaiberyjska.pl
 
 
————————————————
Seria wydawnicza Biblioteka Iberyjska, wydawana przez Instytut Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich oraz Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego, została zainaugurowana w 2006 roku dwujęzycznym tomem Fernando Pessoy pt. Przesłanie (Mensagem). Ukazują się w niej dzieła związane z obszarem kulturowym iberyjskim i iberoamerykańskim, a także luzofońskim (czyli dotyczącym ośmiu niezależnych dziś krajów języka portugalskiego), a przede wszystkim z jego polskimi kontekstami.

Nawigacja po wpisach

1 2 3 4

Najnowsze posty

  • Demokracja w mundurach, czyli niekończący się eksperyment w historii Brazylii.
  • Stulecie powstania pierwszego brazylijskiego uniwersytetu – sto lat walki o dostęp do powszechnej edukacji wyższej i do prowadzenia badań naukowych
  • Przedsiębiorczość, czyli rebranding niewolnictwa

Wyszukaj według tagów

Afrobrazylijczycy Architektura armia badania naukowe bolsonaro dyktatura edukacja Ekologia Gospodarka Historia Igrzyska Olimpijskie Impeachment Indianie Internet Język Kino Konkurs Książka Kuchnia Literatura militaria Mundial Muzyka nauka Podróże Polonia Protesty Przegląd Prasy Religia szkolnictwo wyższe Sztuka Taniec uniwersytet W mediach wojny wojsko wojskowośc Wybory Wydarzenia

Polub nasz fanpage

Fundacja Terra Brasilis

Poznaj naszą książkę

Dowiedz się więcej
Zobacz, gdzie kupić

Kategorie

  • Inne 23
  • Kultura 152
  • Polityka 107
  • Społeczeństwo 190

Archiwum

Newsletter

Copyright © 2016 by Fundacja Terra Brasilis. All Rights Reserved.

Znajdź nas na Facebooku
© 2013-2016 Fundacja Kultury Brazylijskiej Terra Brasilis NIP 5342486770, KRS 0000400459 ul. Lilpopa 36/8, 05-840 Brwinów Logo: Jakub Sudra, http://sudragrafika.com/
Theme by Colorlib Powered by WordPress