Skip to content
Terra Brasilis
  • STRONA GŁÓWNA
  • O NAS
  • BLOG
  • KONTAKT
Site Search

Jorge Amado, papa-jacas i Gabriela

  • 5 września 20121 sierpnia 2017

Pośmiertne kontrowersje wokół znanych pisarzy są nam dobrze znane z własnego podwórka. Okazuje się, że tego rodzaju rozterki nie ominęły też jednego z największych i najlepiej rozpoznawanych na świecie twórców brazylijskich Jorge Amado. W sierpniu tego roku Brazylia świętowała setną rocznicę urodzin pisarza. Jak można było przeczytać w magazynie Piauí, nie wszędzie pamięć po urodzonym w stanie Bahia mistrzu pióra jest jednak czczona,a co zaskakuje, nie darzą go ciepłymi uczuciami mieszkańcy miasteczka, w którym się urodził.   Dlaczego tak jest, wyjaśnia poniżej Magdalena Przeździak, studentka warszawskiej iberystyki:

Popiersie Jorge Amado w muzeum jego imienia w mieście Salvador de Bahia
Po niedawnym obejrzeniu filmu „ Capitães da areia” opartego na powieści jednego z najsłynniejszych  brazylijskich pisarzy XX wieku Jorge Amado , z zainteresowaniem przeczytałam  artykuł na jego temat, znaleziony w magazynie Piauí. Artykuł zaintrygował mnie nie tylko treścią ale też tytułem „papa-jacas perdoam amado” , co znaczy mniej więcej „chlebowce przebaczają ukochanemu”.
 
Tekst mówi o rywalizacji dwóch miast, Itabuny i Ilhéus, i emocjach jakie wzbudza w nich osoba sławnego pisarza. Wzajemna niechęć zaczęła się w 1910 roku kiedy Itabuna wyzwoliła się spod władzy Ilhéus i zyskała status miejscowości. Mieszkańcy Itabuny dostali miano chlebowców w odniesieniu do owoców jakie zabierali ze sobą na plaże Ilhéus (Itabuna nie ma dostępu do morza) i które były ich jedynym posiłkiem. Rywalizacja dotyczy wszystkich możliwych tematów, zaczynając od drużyn piłkarskich a kończąc na granicach, Jorge Amado pomógł ją poszerzyć o sferę literatury. 
 
Pisarz, urodzony w 1912, spędził w Itabunie półtora roku po urodzeniu, po czym przeprowadził się do konkurencyjnego Ilhéus gdzie mieszkał do 11 roku życia. Między wieloma itabuńczykami istnieje przekonanie, że twórca wyparł się miasta urodzenia na rzecz nielubianego Ilhéus. Jednym z argumentów jest fakt, że Itabuna nie pojawia się tak często w dziełach Jorge Amado jak nadmorska miejscowość. Co gorsza, kiedy wreszcie się pojawiła, jej mieszkańcy zostali nazwani ludnością wiejską, gdzie kobiety mają wątpliwą reputację a mężczyźni są nieokrzesani rogaczami. Kroplą która przepełniła czarę była wypowiedź jednej z postaci powieści Terras do Sem-Fim, mówiąca że Ferradas (dzielnica Itabuny) jest zadupiem świata. Niektórzy starsi obywatele  sprzeciwili się czytaniu jakichkolwiek książek znanego pisarza. Inauguracja popiersia Jorge Amado w 1983 roku otworzyła stare rany, następnego dnia wizerunek twórcy został skradziony i zniszczony. Próby nazwania głównej ulicy imieniem pisarza również zakończyły się fiaskiem a jedynym miejscem na które mieszkańcy z przyzwyczajenia wołają Jorge Amado jest jedna z najgorszych dzielnic miasta. 
 
Przy okazji setnej rocznicy urodzin pisarza, obecny burmistrz Itabuny (notabene emerytowany policjant), postanowił stanowczo zakończyć z wrogim nastawieniem do pisarza i podjąć szereg inicjatyw mających na celu przywrócenie dobrej pamięci słynnego itabuńczyka. Zapytany o ulubione dzieła autora poprosił o chwilę do namysłu, po czym, z zakłopotaniem stwierdził, że była chyba kiedyś jakaś telenowela o Gabrieli… *
 
* Burmistrz miał zapewne na myśli telenowelę z 1975 r. ze słynną Sônią Bragą w roli tytułowej,  nakręconą na postawie powieści Jorge Amado Gabriela, cravo e canela (1958). W 1983 w filmie reżyserii Bruno Baretto pod tym samym tytułem, Sônia Braga ponownie wcieliła się w Gabrielę u boku samego Marcello Mastroianniego.  W tym roku TV Globo nakręciła remake telenoweli, tym razem w roli tytułowej wystąpiła Juliana Paes. Sami oceńcie, która wersja Gabrieli bardziej Wam się podoba:
 
 

Tekst: Magdalena Przeździak i MW
Zdjęcie: http://www.flickr.com/photos/agecombahia/6029777406/
Źródło: http://revistapiaui.estadao.com.br/edicao-67/esquina/papa-jacas-perdoam-amado

Oscar Niemeyer – ostatni modernista
Paulo Mendes da Rocha – architektoniczny minimalizm po brazylijsku
terrabrasilis.fund

Literatura

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze posty

  • Brazylijskie Candomblé – historia, rytuały i wyzwania
  • Demokracja w mundurach, czyli niekończący się eksperyment w historii Brazylii.
  • Stulecie powstania pierwszego brazylijskiego uniwersytetu – sto lat walki o dostęp do powszechnej edukacji wyższej i do prowadzenia badań naukowych

Wyszukaj według tagów

Afrobrazylijczycy Architektura armia badania naukowe bolsonaro dyktatura edukacja Ekologia Gospodarka Historia Igrzyska Olimpijskie Impeachment Indianie Internet Język Kino Konkurs Książka Kuchnia Literatura militaria Mundial Muzyka nauka Podróże Polonia Protesty Przegląd Prasy Religia szkolnictwo wyższe Sztuka Taniec uniwersytet W mediach wojny wojsko wojskowośc Wybory Wydarzenia

Polub nasz fanpage

Fundacja Terra Brasilis

Poznaj naszą książkę

Dowiedz się więcej
Zobacz, gdzie kupić

Kategorie

  • Inne 24
  • Kultura 152
  • Polityka 107
  • Społeczeństwo 190

Archiwum

Newsletter

Copyright © 2016 by Fundacja Terra Brasilis. All Rights Reserved.

Znajdź nas na Facebooku
© 2013-2016 Fundacja Kultury Brazylijskiej Terra Brasilis NIP 5342486770, KRS 0000400459 ul. Lilpopa 36/8, 05-840 Brwinów Logo: Jakub Sudra, http://sudragrafika.com/
Theme by Colorlib Powered by WordPress