EKO – problemy czyli nowy Kodeks Leśny
Dzięki inwestycjom w elektrownie wodne i najnowocześniejsze technologie, 75% energii zużywanej w Brazylii pochodzi ze źródeł odnawialnych – dla porównania: w marcu 2007 r. przywódcy państw członkowskich UE przyjęli zobowiązanie, że do 2020 r. 20% energii produkowanej w Unii Europejskiej będzie pochodzić z takich źródeł. I znów – trzeba spojrzeć na to także z innej strony – problem rosnącego popytu na energię postanowiono rozwiązać m.in. poprzez ekspansję przemysłu w głąb bezcennej Puszczy Amazońskiej, zwanej „płucami świata”. W programach rozwoju znalazły się projekty kolejnych zapór i elektrowni na wielkich dopływach Amazonki – Santo Antônio i Jirau na rzece Madeira oraz Belo Monte na rzece Xingu, która według zamierzeń będzie trzecią co do wielkości elektrownią wodną na świecie. Inwestycje te, o wartości 18 mld dolarów, mają do 2013 r. zaspokajać 15% zapotrzebowania Brazylii na energię. Są jednak bardzo kontrowersyjne, np. sama budowa Belo Monte grozi zniszczeniem 150 km brzegu rzeki i zalaniem 450 km2 lasu. Uruchomienie zapory i towarzyszące temu przedsięwzięcia przyniosą negatywne konsekwencje dla lokalnych społeczności, rolników, rybaków oraz dla cennej przyrody.
I choć Dilma Rousseff zapowiadała zmiany w polityce ekologicznej i obronę Amazonii to 6 grudnia 2011 Senat Brazylii przyjął tzw. Kodeks Leśny. Ustawa ta łagodzi wymagania dotyczące stref leśnych, które dotąd stawiane były farmerom. Zdaniem organizacji WWF, decyzja brazylijskiego senatu zniweczy wieloletnie wysiłki na rzecz powstrzymania utraty bioróżnorodności i globalnych zmian klimatu. Uniemożliwi też osiągnięcie ograniczenia wylesiania o 80 procent w stosunku do średnich poziomów wycinki z lat 1996-2005. Władze jednak bronią się twierdząc, że nowe przepisy są dla lasu korzystniejsze. Zakłada się, że będą o wiele bardziej stanowczo egzekwowane niż obecne, a właściciele ziemi będą musieli rejestrować się w programach monitorujących przywracanie zalesienia w wymaganych strefach. Rolnicy, którzy nie spełnią tych wymagań, będą odcinani od źródeł kredytowania.
Na koniec warto dodać, że Brazylia zabiega o utworzenie międzynarodowego funduszu ochrony Amazonii. Celem jest zebranie nawet 20 mld USD w ciągu 10 lat. Szanse na te pieniądze są coraz większe, bo Amazonia to nie tylko „płuca świata”, ale i nowy cud natury ogłoszony przez Szwajcarską fundację New7Wonders. Jest to ciekawy przykład dwutorowego, sprzecznego działania władz Brazylii.
Źródła:
1. WWF warns on looming Amazon deforestation disaster as Brazil senate votes to dismantle protections, 03.01.2012 r.
2. J. Petelczyc, Kraj przyszłości
3. Zdjęcie: Wikimedia