Najpierw ryby potem wędki
Gdy zastanawiamy się nad kondycją społeczną współczesnej Brazylii, wciąż wielu z nas stają przed oczami obrazy olbrzymiej nędzy w favelach, pracy dzieci, handlu narkotykami i bronią oraz innych przejawów przemocy, ubóstwa i rozwarstwienia społecznego. Czy słusznie?
Częściowo tak, ponieważ wciąż jednym z największych problemów społecznych Brazylii pozostaje rozwarstwienie dochodowe. Do kieszeni 10% najbogatszych obywateli trafia 42,7% przychodu kraju, podczas gdy do 10% najbiedniejszych – ledwie 1,2%.[1] Wciąż jedna czwarta gospodarstw domowych w Brazylii nie ma podstawowych urządzeń sanitarnych. Jednym z rezultatów niesprawiedliwego podziału dóbr jest rozwój faveli, czyli dzielnic nędzy powstałych w wyniku szybkiej urbanizacji. Szacuje się, że w prowizorycznych domkach ze skrzyń, kartonu, blachy, pozbawionych kanalizacji, prądu i gazu – mieszka 26% całego społeczeństwa. Panujące tam warunki sprzyjają rozwojowi chorób, sieroctwu i bezdomności dzieci. W favelach rozwija się handel narkotykami oraz nielegalny handel bronią, z którymi walkę utrudnia brutalność i skorumpowanie służb policyjnych. Przed władzami państwa stoi więc wielkie wyzwanie. Konieczne jest stworzenie odpowiedniej sieci edukacyjnej, organizacja opieki medycznej i profilaktyki dla młodych ludzi, walka z rozwarstwieniem społecznym i powstawaniem dzielnic nędzy.
W ostatniej dekadzie Brazylia postawiła na reformy społeczne. Rozpoczął je prezydent Fernando Cardoso, a następnie kontynuował Inácio Lula da Silva. On też przyczynił się do ich ujednolicenia oraz znacznego rozwinięcia. Na samym początku prezydentury Luli powstał m.in. program Zero Głodu, Fome Zero, który ma zagwarantować realizację podstawowego prawa każdego obywatela do wyżywienia. Jest też pierwszym krokiem do usamodzielnienia, zgodnie z myślą przewodnią wygłoszoną przez byłego szefa resortu, Patrusa Ananiasa: „Z pustym żołądkiem nikt nie nauczy się łowić ryb”.
Kolejnym wprowadzonym przez niego programem jest Bolsa Familía, który wspiera najbiedniejsze rodziny. Przewiduje on comiesięczne dotacje w wysokości 22 reali (ok. 12 dolarów) na każde dziecko w rodzinie (maksymalnie troje), które uczęszcza do szkoły. Prawo do niego ma każda rodzina, w której miesięczny dochód na osobę nie przekracza 140 reali. Ponadto rodziny żyjące w ekstremalnej nędzy, a więc takie, w których dochód nie przekracza 70 reali na osobę miesięcznie, mogą otrzymać dodatkowe 68 reali.[2] Warunkiem otrzymania pieniędzy jest jednak posyłanie dzieci do szkoły oraz przestrzeganie obowiązkowych szczepień. Program Bolsa Familía przynosi rezultaty w takich dziedzinach, jak zdrowie, edukacja, bezpieczeństwo i żywienie. Bank Światowy, który wsparł Brazylię kredytem na jego realizację, w swoim raporcie wskazał na pozytywny wpływ na gospodarkę, szczególnie w mniejszych i biedniejszych miejscowościach, spadek zatrudnienia nieletnich, zwiększenie stopnia skolaryzacji, lepsze wyżywienie i rozwój dzieci.[3] Raport UNDP, opublikowany w marcu 2010 r., wskazuje, że od 2000 r. udało się w Brazylii aż o 16% zmniejszyć liczbę ludności mieszkającej w dzielnicach nędzy. Standard życia w favelach również uległ poprawie, wzrosła także dostępność usług.
W minionej dekadzie uczyniono pierwsze, bardzo ważne kroki w walce z ubóstwem i wykluczeniem. Od następczyni prezydenta Luli – Dilmy Rousseff – oczekuje się kontynuacji jego rozwiązań politycznych i społecznych. Brazylia ma szansę nie tylko stać się regionalnym liderem, ale także konkurencją ideową dla Zachodu oraz Chin, które wciąż jeszcze przedkładają rozwój gospodarczy nad społeczny.
Janina Petelczyc
————————
[1] José Renato Salatiel, Brasil melhora na economia, mas desigualdade persiste, http://educacao.uol.com.br/atualidades/pnad-2008.jhtm#direto-ponto, 03.01.2011 r.
[2] BBC, Brazil: Key facts and figures, http://news.bbc.co.uk/2/hi/americas/8702891.stm, 02.01.2011 r.
[3] Kathy Lindert, Brazil: Bolsa Familia Program – Scaling-up Cash Transfers for the Poor, w: Emerging Good Practice in Managing for Development Results, World Bank, Waszyngton, 2008 r. s.67
1 COMMENT
This is my first time pay a visit at here and i am actually happy to read everthing at single
place.